Pewien mieszkaniec Sycylii ukradł paczkę cukierków i gumę do żucia, by trafić do aresztu na sylwestrową noc. Wolał to, niż imprezę w rodzinnym gronie, zwłaszcza w towarzystwie żony.
Sierżant sztabowy Alan Dennis jest człowiekiem, którego talibowie nie są w stanie zabić - ocenia brytyjski dziennik "The Sun". Żołnierz po raz drugi przeżył... wysadzenie w powietrze. Dwa lata temu sierżant uciekł z wraku swojego Land Rovera, który został zniszczony przez wybuch przydrożnej bomby. Na miejscu zginął towarzyszący Dennis'owi żołnierz. Ostatnio po raz kolejny 35-letni mężczyzna uszedł śmierci podczas ataku granatami w Afganistanie. Został wyrzucony w powietrze - spadł na gruzy wypełniające wojskowy okop. Nie zważając na obrażenia ramienia, kontynuował ostrzał wroga i zapewnił bezpieczeństwo swoim ludziom. Dennis, ojciec dwójki dzieci, nie uważa się za bohatera; przyznaje tylko, że jest "szczęściarzem" - podkreśla "The Sun".
183 godziny prowadził program w radiu didżej Stefano Venneri z rozgłośni w Alessandri (na północy Włoch), bijąc tym samym rekord Księgi Guinnesa w kategorii najdłuższej audycji radiowej. Rekord został oficjalnie uznany w niedzielę. W trakcie jego bicia włoski radiowiec zbierał pieniądze na odbudowę Radia Aquila, którego siedziba została zniszczona w trzęsieniu ziemi 6 kwietnia w Abruzji. To już drugi taki wyczyn disc jockeya z radia Bbsi, któremu na krótko tytuł w kategorii najdłuższej audycji odebrał prezenter radiowy z Niemiec. Poza tym Venneri ma jeszcze trzy inne rekordy Guinnesa, na przykład w kategorii największej liczby uścisków: 865 w 21 minut. W trakcie zakończonego niedawno radiowego maratonu Venneri dowiedział się, że zostanie ojcem i - jak mówi - nowina ta dała mu siłę, by wytrwać do końca.
Przekształcenie soku z winogron w wino jest dla drożdży dość stresującym zadaniem. Naukowcy z Hiszpanii odkryli, że wyłączenie genów odpowiedzi na stres w komórkach drożdży pozwala poprawić możliwości fermentacyjne drożdży. Doktor Aranda z Uniwersytetu w Walencji przedstawił wyniki swoich badań na Spotkaniu Związku Mikrobiologii Ogólnej w Edybnburgu. Opisał jakie rodzaje stresu komórkowego przechodzą drożdże podczas procesu fermentacji wina. Podczas przemysłowej produkcji tego trunku do soku z winogron (moszczu) dodaje się wysuszone kultury drożdży winiarskich. Niestety zarówno proces suszenia jak i reaktywacji powodują stres i uszkodzenia komórek drożdży. Następnie kiedy podczas fermentacji stężenie etanolu w winie rośnie, alkohol i procesy utleniania powodują kolejne uszkodzenia komórek drożdży. Naukowcy zaobserwowali, że wyłączając aktywność genów kontrolujących odpowiedź drożdży na stres można poprawić ich właściwości i wydajność w procesie fermentacji.
Często i z łatwością uśmiechający się ludzie przedłużają swoje życie o ok. siedem lat. Ten nieoczekiwany fakt - informuje londyński dziennik "Daily Mail" - stwierdziła grupa naukowców z amerykańskiego Uniwersytetu Wayne w stanie Michigan. W trakcie badań naukowcy odkryli, że "weseli i uśmiechający się ludzie żyją dłużej". Obliczenia wykazały, że "średnio uśmiech zwiększa długość życia o siedem lat". Na razie naukowcy nie potrafią dokładnie odpowiedzieć na pytanie, jaka jest przyczyna tego zjawiska. Uważają jednak, że "uśmiech jest w pierwszej kolejności odbiciem wewnętrznej harmonii człowieka, optymizmu i pozytywnego stosunku do życia".